Relacja i zdjęcia: Wólczanka Wólka Pełkińska – Motor Lublin 12.09.2015

Na drugi wyjazd wybraliśmy się autokarami. Już na zbiórce okazało się, że z trzech autokarów będą tylko dwa. Na szybko organizujemy zastępcze środki lokomocji i w sile dwóch autokarów i kilkunastu fur wyruszamy w drogę. Na miejscu delikatne zaskoczenie, bo o ile w tamtym sezonie wjazd na „stadion” Wólczanki był przez szczere pole to tym razem jechaliśmy dosłownie przez uprawę kukurydzy.

Pierwsza połowa meczu z głośnym, aczkolwiek specyficznym dopingiem ( kto był ten wie). Po pierwszej połowie sporo osób udaje się do miejscowych sklepów w celu uzupełnienia prowiantu. Mecz wygrywamy 1:0 i w wesołych humorach wracamy do domu. Podróż w obie strony bez atrakcji nie licząc odwiedzin domu weselnego na jednym z postojów. Mimo zaproszenia od gości smutni panowie nie chcieli nas jednak wpuścić. W sumie na tym wyjeździe było nas 170 w tym kilka osób z Chełmianki i Śląska.

Fotoreportaż z meczu: Wólczanka Wólka Pełkińska – Motor Lublin 12.09.2015 – Aleksandra Steć